-
Wrazenia po 3 spotkaniu
Jezeli jeszcze nie ma grupy „po 3 spotkaniu“ to ja zaczne 🙂
Czesc kochane! Niestety nie moglam dzisiaj byc z wami na zywo, ale obejrzelam wasze spotkanie. Cudowne prawie 2 godziny! 😀
@Martaa : zaskoczylo mnie troche to co powiedzialas, ze sie zamknelas, ze sie obawiasz pisac o swoich intymnych sprawach, bo reszta sie mniej udziela, ze nas „nie widac tak bardzo“. Zaskoczylo mnie i z drugiej strony bylo to piekne! Ze potrafilas to wypowiedziec, ze sie zle z tym czujesz. Chcialam Cie osobiscie zapewnic, ze czytam kazdy twoj post i nie oceniam nic, akceptuje i mozesz jak najbardziej czuc sie bezpiecznie. Postaram sie tez wiecej pisac, ale czesto jest mi trudno ubrac cos w slowa, i to ze jestem introwertykiem sie do tego przyczynia, mam bogaty swiat wewnetrzny, ale ciezko czasem to „wylac“ na zewnatrz. Sciskam Cie Marta!! :*
I chce to trenowac zeby bardziej sie otwierac, byc bardziej aktywna i nasza grupa jest cudowna do tego okazja. Ten moj introwertyzm dlugo mi „przeszkadzal“, bardzo dlugo tez nie rozumialam dlatego tak czuje, np. ze za dlugie przebywanie ze znajomymi mnie meczy, ze sie izoluje. Bardzo pozno zrozumialam moje zachowania i odczucia, to bylo jedno z wiekszych odkryc w moim zyciu. Ze to nie jest tak, ze cos jest ze mna „nie tak“, po prostu jestem typem introwertyka jak wiele innych ludzi i bardziej typem obserwatora niz mowcy. Czasami wlasnie za bardzo sie oddalam, izoluje od swoich przyjaciol, dlatego pracuje nad tym, zeby zachowac rownowage, bo wiem ze na dluzsza mete to dlugie bycie samemu mi nie sluzy.
Co do tego co Justyna zaproponowala z tym messenger’em uwazam za bardzo fajna opcje na jakies krotkie wiadomosci, momenty z dnia, zdjecia wlasnie z pieknych uchwyconych momentow, to co nam w danej chwili ciekawego do glowy wpadnie. Bo telefon jest pod reka i prawdopodobnie kazda z nas ma messenger’a albo whatsapp’a. A takie jak do tej pory dluzsze opowiadania mysle, ze lepiej jak do tej pory na stronie. Albo wlasnie jakas wasza autorska aplikacja.
Ja tez odpowiem Ci @Justyna na Twoje pytanie jak ja Ciebie widze do tej pory: dojrzala, silna kobieta, mama trojki (jesli dobrze pamietam) dzieci – uwazam ze wszystkie (z wyjatkami) mamy zasluguja na medal, poszukujaca caly czas siebie, jak kazda z nas! To, ze ludzie w duzej mierze nas odbieraja jak my sami siebie odbieramy otworzylo mi kiedys oczy. To jest naprawde niesamowite, ze nie da sie ich calkowicie oszukac, tworzac pozory bycia np. pewna, ze trzeba to naprawde w sobie czuc.
Justyna co za magia na koniec, super! 😀@Agnjeszka po pierwsze dziekuje, ze sie z nami podzielilas tym. U Ciebie jest to ze palisz, ja mam problem ze slodyczami 😉 mam tak ze jak juz zaczne to nie moge skonczyc, i ostatnio juz jakis czas nie jem (bo mi sie skora pogarsza) i zauwazylam ze teraz mysle „ach super ze 5 dni wytrzymalam, jak znowu zaczne to zaczne, ale super ze chociaz te 5 dni nie jadlam“. Takze super, ze aktualnie nie palisz! I nawet jakbys miala znowu zaczac to super ze przez jakis czas mialas pauze.
A co u mnie sie dzialo w ostatnim tygodniu?
To co Kasia i Justyna opowialyscie o swoich mamach obudzilo we mnie ogromna wdziecznosc za moja mame. Do tej pory slyszalo sie opowiesci z telewizji o zlych matkach, ale nie doswiadczalam tego w gronie znajomych. Ja mam ogromne szczescie, ze moja mama jest kochajaca, troskliwa i dumna mama.Odpowiedz, ktora do mnie przyszla po mojej ostaniej karcie „na co poswiecam za malo czasu?“ to „praktyka“. Duzo czytam, slucham, ale (poprzez moj introwertyzm i pewnie strach) malo „trenuje“ tego w praktyce. I na przyklad zeby proaktywnie dzialac umowilam sie z 2 znajomymi na narty w nastepna niedziele. Co prawda nie wiem jeszcze czy bede mogla pojechac przez kwarantanne, ale to juz krok do przodu, ze sie zdecydowalam.
Co do celebracji to dobrze mi to idzie, poprzez to ze nie mam dzieci, meza, zwierzat domowych mam po pracy zawsze czas dla siebie czy zeby gdzies wyjsc. Takze celebracje cwicze bardzo pilnie 😀 W tym tygodniu moj weekend byl krotszy, poprzez to ze w sobote mialam jeszcze nocny dyzur, ale niedziela byla dobrym wypoczynkiem.
P.S. W nagraniu bardzo czesto byl poglos. Mysle ze byloby lepiej slychac, jakbysmy wylaczaly mikrofony jak ktos inny sie wypowiada.
Zaloguj się, by dodać odpowiedź.